Drogie i Drodzy,
Zrobiłam kopię kaligrafii Roshiego Kwonga, która wisi na skrzyneczce na darowizny w warszawskim zendo. Skopiowałam ją na tworzywo do linorytu. Potem długo i pracowicie dłubałam matrycę. Matryce są dwie, jedna do czarnej odbitki, druga, zawierająca pieczęcie Roshiego, do czerwonej. Następnie zrobiłam 
próbne odbitki na tkaninach i papierze washi tuszem kalkograficznym. Znalazłam odpowiedni materiał, okazało się, że na lnie, na który miałam nadzieję, odbitka wychodzi mniej wyraźnie niż na surówce bawełnianej. Odbiłam kopie kaligrafii Roshiego. Poczekałam, aż wyschną. Uszyłam torby. Efekty możecie zobaczyć tutaj:
https://www.instagram.com/
Chciałabym to, co zrobiłam, spieniężyć na pokrycie kosztów zakupu/sprowadzenia nowego mokugyo. To, które mamy, dwa lata temu przeszło poważne naprawy i konserwacje. Konserwatorka radzi, byśmy na co dzień używali takiego, które nie ma laki. Jasne jest, że obecne znów będzie za jakiś czas wymagało naprawy.
Dostępne są torby i odbitki na papierze washi.
Torba 54,00
Odbitka na washi 27,00
Do odbioru na Krasnowolskiej w Warszawie lub wysyłka pocztą.
Kontakt:
511 847 471 lub magiakot@gmail.com
ema
